Wspólne podejmowanie decyzji – znajdowanie słodkiego miejsca
Znaczenie wspólnego podejmowania decyzji w opiece zdrowotnej jest coraz bardziej rozpoznawane w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci. Konsensus okazał się, że z różnych rodzajów decyzji, które podejmujemy, te, które obejmują wybór spośród więcej niż jednej rozsądnej opcji leczenia, powinny być podejmowane w procesie, w którym biorą udział pacjenci: klinicyści dostarczają pacjentom informacji o wszystkich opcjach i pomagają im zidentyfikować preferencje w kontekście ich wartości. Istnieje jednak wiele sposobów na podejmowanie decyzji między lekarzami i pacjentami. Lekarze opisują procesy, które rozciągają się od wyjaśnienia sytuacji klinicznej i zalecenia, że pacjent może zaakceptować lub odrzucić, określając opcje leczenia i pozostawiając ostateczną decyzję pacjentowi1. Innymi słowy, pole manewru i odpowiedzialność przyznana pacjentowi za wykonanie decyzja może się znacznie różnić.
Niestety rola, którą pacjent jest proszony o udział w procesie, często nie jest odpowiednio dopasowana do okoliczności klinicznych leżących u podstaw decyzji. Im większa niepewność związana z opcjami i im większa ambiwalencja klinicysty odnośnie właściwego wyboru, tym większe prawdopodobieństwo, że pacjent zostanie poproszony o podjęcie decyzji. I odwrotnie, im większa dokładność, z jaką można przewidzieć wyniki decyzji, tym większe prawdopodobieństwo, że lekarz zaleci ją stanowczo. Takie podejście jest wspierane przez język znajdujący się w wielu wytycznych i, na pierwszy rzut oka, może wydawać się mieć sens. Głębsza analiza niektórych wspólnych decyzji ujawnia jednak, moim zdaniem, że wręcz przeciwnie, jeśli chcemy zoptymalizować wspólne podejmowanie decyzji.
Nacisk na zaangażowanie pacjentów w podejmowanie decyzji w obliczu niepewności znajduje odzwierciedlenie na przykład w wytycznych American Cancer Society (ACS) dotyczących badań przesiewowych w kierunku raka prostaty. Wytyczne przedstawiają sprzeczne dane z dwóch dużych badań klinicznych, z których jedna wykazała, że badania przesiewowe przyznały świadczenie z tytułu śmiertelności, a inne nie. Omówiono także możliwości nadmiernego leczenia nowotworów prostaty rozpoznawanych podczas badań przesiewowych, które w innym przypadku nigdy nie zostałyby rozpoznane w trakcie życia pacjenta.2 Nacisk, jaki kładzie się na zaangażowanie mężczyzn w podejmowanie decyzji o rozpoczęciu badań, został powtórzony na stronie internetowej ACS, która zaleca, aby mężczyźni podjąć świadomą decyzję z lekarzem o tym, czy zostać poddanym testom na raka prostaty i dowiedzieć się o tym, co wiemy i nie wiemy o ryzyku i możliwych korzyściach testowania. Ale zalecenia te kontrastują ostro z tymi, które oferuje strona internetowa dla wszystkich innych badań przesiewowych w kierunku raka, które po prostu identyfikują osoby, które należy badać pod kątem innych rodzajów raka. Nie mają pewności co do najlepszego sposobu działania, klinicyści prawdopodobnie oddadzą pacjentowi decyzję o badaniu przesiewowym raka gruczołu krokowego, zamiast podejmować trudne zadanie syntezy wszystkich dostępnych informacji w kontekście tego, co jest ważne dla tego pacjenta.
W rzeczywistości decyzje, które należy podjąć bez jasnej informacji o prawdopodobieństwie korzyści i szkód wynikających z różnych opcji leczenia, są najtrudniejsze do wykonania i wymagają największego wkładu od klinicysty
[patrz też: choroba schoenleina henocha, choroba werdniga hoffmana, leczenie z nałogu krzyżówka ]