Uncategorized

Punktacja bez celu – dalsze przygody w przejrzystości

W poniedziałek rano, zaokrąglając pacjenta, który potrzebował stosunkowo pilnej operacji pomostowania tętnic wieńcowych, nowo mianowany kardiolog w Nowym Jorku poprosił zespół o wezwanie konsultacji chirurgicznej (niektóre szczegóły zostały zmienione, aby chronić zaangażowanych). – Nie możemy dziś zadzwonić – wyjaśnił cierpliwie pracownik kardiologii. Dr. X. bierze konsultacje. Nie dotknąłby pacjenta palcem o długości dziesięciu stóp. Badacz przyjrzał się harmonogramowi rozmów. Jedyny chirurg, który mógłby go zabrać, jest nieobecny do środy. W Nowym Jorku, jednym z kilku stanów, w których wyniki operacji kardiochirurgicznych i przezskórnej interwencji wieńcowej (PCI) były publicznie zgłaszane od kilku lat, takie sytuacje nie są rzadkie. Chociaż celem kart raportowych było motywowanie procedur postępowania do poprawy jakości, wydaje się, że zamiast tego zmotywowali oni do unikania najokrutniejszych pacjentów. Badania PCI sugerują, że tacy pacjenci – na przykład z niewydolnością serca lub wstrząsem kardiogennym – rzadziej niż zdrowi otrzymują rewaskularyzację.1 Podczas gdy jedna analiza nie wykazała żadnej różnicy w śmiertelności, inne ostatnie badanie porównujące pacjentów z ostrym zawałem mięśnia sercowego w stanach z państwami bez publicznego zgłaszania wykazywały wyższą śmiertelność w krajach publicznych raportujących – różnica spowodowana zgonami pacjentów w stanie krytycznym, u których nie wykonano rewaskularyzacji.2 Chociaż w związku z tym debata trwa nadal nad równowagą ryzyko-korzyść publicznej sprawozdawczości, nikt nie kwestionuje potrzeba poprawy jakości i rzetelnych informacji, aby pomóc pacjentom w wyborze dostawcy. Problem polega na tym, że nie jest jasne, czy takie karty wyników osiągają.
W dobie coraz większej przejrzystości nie jest zaskakujące, że takie działania w zakresie punktowania nadal trwają. Najnowsza karta wyników chirurgów została wydana w lipcu przez ProPublica, która produkuje dziennikarstwo śledcze w interesie publicznym . ProPublica znana jest z inicjatyw w zakresie przejrzystości danych, takich jak Dollars for Docs , które udostępnia przeszukiwalną bazę danych przemysłu płatności dla poszczególnych lekarzy. Karta wyników dla chirurgów, oparta na danych o odszkodowaniach Medicare na lata 2009 do 2013, analizuje liczbę powikłań 17 000 chirurgów w przypadku ośmiu obieralnych procedur.3 Dane o umieralności pacjentów w okresie hospitalizacji i o readmisji wykorzystano do zidentyfikowania przypadków możliwej szkody; następnie w celu obliczenia częstości powikłań zastosowano przypadki z kodem diagnostycznym do powikłań związanych z zabiegiem chirurgicznym. Dostosowanie ryzyka uwzględniające współistniejące stany, takie jak otyłość i cukrzyca, oraz model efektów mieszanych zastosowano do kontroli zmiennych, takich jak jakość szpitala. Używając tych technik logistyczno-regresyjnych do wygenerowania oceny jakościowej, organizacja wykroczyła poza przedstawienie informacji faktycznych ( Twój lekarz otrzymał w zeszłym roku 000 USD od przemysłu ) na prezentację informacji nasyconej pozornym znaczeniem statystycznym ( Współczynnik powikłań Twojego chirurga jest wyższy niż średnia ). ProPublica przeniosła się zatem z obszaru dziennikarstwa danych do analizy naukowej.
Reakcja wspólnoty medycznej była szybka, zdecydowana i wysoce krytyczna, wzbudzając dwie główne obawy dotyczące danych. Jedną z nich jest to, że dane dotyczące roszczeń ubezpieczeniowych są notorycznie niedokładne, szczególnie jeśli chodzi o ocenę powikłań chirurgicznych
[przypisy: bolec istotne informacje, choroba werdniga hoffmana, dermatolog szczecin prawobrzeże ]

Zobacz też: # Czyszczenie kanapy Olsztyn, # przepisywanie nagrań, # salon kosmetyczny kielce,